Nienawidził tego, co robi. Jeśli jego działania

spała. Wstała i mimo wszystko rozsunęła zasłony. Zmrużyła oczy. Trudno, trzeba rozpocząć dzień. Wzięła prysznic, ubrała się i zrobiła kawę. Wtedy dopiero rozbudziła się na dobre... i od razu poczuła się głupio. Larry jeszcze spal; nocne koszmary ustąpiły przed światłem dnia. Pomyślała, że włączy komputer i prześledzi materiały prasowe, które studiował Dane. Po chwili uznała jednak, że powinna zacząć od dokładniejszego poznania życia Sheili. Z drugą filiżanką kawy wróciła do sypialni i wyjęła spod poduszki dziennik. 158 Nadal dziwiło ją to, że Sheila w ogóle prowadzi jakiś dziennik. Zawsze żyła zbyt intensywnie, żeby jeszcze starczało jej czasu na coś takiego. Dziennik zaczynał się od powrotu Sheili na Keys. Na pierwszej stronie Kelsey znalazła coś w rodzaju wprowadzenia. Znów w domu. Wszystko się zmienia, a jednak nie http://www.fuhmalepszy.pl/media/ Kelsey uświadomiła sobie nagle, że dobrze jest wrócić do domu. Ta wyspa jest moim domem, pomyślała, niezależnie od tego, czy to się komuś podoba, czy nie, a zwłaszcza Dane'owi. Nie przeprowadziła się daleko. Z dzielnicy Miami, gdzie mieszkała, można tu było dojechać w godzinę lub półtorej, zależnie od natężenia ruchu. Z tym, że ta godzina dzieliła dwa zupełnie różne światy, mimo że w obu panował taki sam upał i zdobiły je takie same kwiaty. Teraz krótki spacer wystarczyłby, żeby dojść nad Atlantyk. Z tarasu mieszkania w Miami widziała wody Zatoki Biskajskiej, również będące częścią Atlantyku. A jednak tu

- Nie zamierzam niczego powtarzać, wszystko zostaje między nami, ja tylko chcę ich prosić, żeby poumawiali cię na wizyty u specjalistów, o których wspominałam. Może chcesz mnie teraz o coś spytać albo o czymś opowiedzieć? Mamy jeszcze kilka minut. Ku jej zaskoczeniu podniósł się, podszedł i stanął tuż przed nią. Oczy mu błyszczały, był wyraźnie podekscytowany. Sprawdź brązowe oczy, brązowa skóra, długie czarne włosy i nienaganna figura. Spojrzała na Jorge'a, potem na Dane'a. - Marisa, este hombre es un amigo mio, Dane Whitelaw - przedstawił jej gościa. - Hola - odpowiedziała Marisa podając Dane'owi rękę. - Dane, Marisa pracuje w klubie. - Miło mi panią poznać. - Ubiega się o obywatelstwo - dodał Jorge. - Masz szczęście - zauważył Dane. Dziewczyna musiała znać trochę angielski, gdyż uśmiechnęła się i powiedziała: