pospieszyła?

- Nie! - zawołała Carrie. Podbiegła do drzwi, żeby nie pozwolić mu wyjść z pokoju. Była silna i wysportowana, ale gdyby nie chciał, nie zdołałaby go zatrzymać. Jednak stanął, popatrzył na nią pytająco. - Nie możesz się ze mną żenić bez mojej zgody - mówiła Carrie prędko, jakby starała się zdążyć, zanim on sobie pójdzie. - Przecież już mam twoją zgodę. - Nie masz! - Zawsze dostaję wszystko, co chcę mieć - popatrzył na nią tak, że mimo złości i strachu, przeszedł ją dreszcz pożądania. - Czy chodzi ci o seks? - spytała i cofnęła się o krok. - Oświadczyłeś mi się po to, żeby pójść ze mną do łóżka? - Nie bądź naiwna - uśmiechnął się z politowaniem. - Po co miałbym się aż tak poświęcać? Od początku mogłem cię mieć. Pragniesz mnie od pierwszej chwili. Czyżbyś już zapomniała, co zaszło w gabinecie http://www.endometrium.biz.pl/media/ - Nigdy w życiu nie zemdlałem - burknął. - I nie próbuj, bo nie wniosę cię do środka. Doprowadziła go jakoś do kuchni, posadziła na krześle i teraz mogła dokładniej obejrzeć zakrwawioną twarz; skóra na lewym policzku była rozcięta na kilka centymetrów. Ash odruchowo dotknął rany palcem i drgnął. - To nic takiego - zapewnił na wszelki wypadek, gdyby Maggie go podejrzewała, że cacka się ze sobą. - Aha, na pewno - fuknęła. - Daj, obejrzę twoją rękę. Ostrożnie podwinęła poszarpany rękaw koszuli

porzucenia męża czy rozwodu, nawet jeśli tego pragnie. Muszę się liczyć z tym, że wszelkie moje starania w obrębie prawa nieodwołalnie skończą się odebraniem Iriny nie tylko ojcu, ale matce. - Czyli w sumie jeszcze większą biedą. - Możliwe. Sprawdź swoją odpowiedź. - Owszem. Ewentualnie zadała mi jakieś pytania. - Zgadzam się. Novak omal nie podskoczył. - To super! - Naprawdę? - Tak sądzę. - I po chwili spytał: - Jest pani pewna? - Jak zauważył pan Allbeury, nie mam wyboru. - Czy to ma być tylko dla pani i Iriny? Czy także dla pani matki? - Tylko dla nas dwóch. - Ściszyła głos. - Wiem, że jeśli powiem mamie, to będzie próbowała mnie odwieść od tego zamiaru. Ona nic nie wie o...